Skaza był strasznie wściekły na ojca ale jednocześnie bardzo się cieszył że wreszcie jego plan wejdzie w życie i zaczął się skradać do ojca gdy był sam przy kanionie Uru i Mufasa oraz lwice jeszcze spali więc nie wiedzieli co się dzieje I Skaza rzucił się na ojca walną go mocno i zaczął wisieć na kanionem trzymał się pazurami o skałę i Ahadi powiedział: Skaza chyba nie zabijesz swojego Taty Powiedział to ze strachem a Skaza powiedział: Zawsze mnie nienawidziłeś! Przyszedł czas na ciebie! I Skaza zrzucił Ahadiego w przepaść Ahadi to przeżył ale Skaza krzyknął: do ataku! I wszystkie
hieny rzuciły się na Ahadiego z każdej strony i go zagryzły był po tym już martwy i Skaza wziął martwego ojca na plecy i przyniósł go do lwiej skały obudził innych i powiedział że znalazł już go takiego wszyscy oprócz Skazy płakali nad Ahadim a najbardziej zasmucił się Mufasa Skaza poszedł do hien a hieny pytały kiedy wreszcie wrócą na lwią ziemię a Skaza powiedział: musicie mieć cierpliwość! Na to jeszcze przyjdzie czas!